Tag: wiersze
święta wina
Nie jesteś Tym
kim myślę
mój krąg domysłów i przypuszczeń
organiczony zwątpieniem
i czasem
jest śmiesznie mały
Twoje niepowtarzalne piękno woła
wróć
tętniące we mnie zachwyty
zagarniasz bez pytania
mówiąc
spójrz
pierzchnie to, co myślę, że już zaistniało
mówisz
chodź
burzysz stereotypy
wali mi się wiara i poleganie na constans
krwawi serce moje niedostępnością
zabicie pragnień jest kresem życia
początkiem niczego
nigdy nie poznany, lecz poznawalny
w Tobie początek i koniec
Twoja święta wina – moje życie
nie oszukujmy siebie myśląc, że nasz sposób jest lepszy
to tylko fasada prawdziwości
słowa tych, co myślą, że doszli
to nie kłamstwo, lecz bezmyślność
bełkot nieprzefiltrowany
samotność
photo by R.E.M. ²
spowita radosnym oczekiwaniem
na niczym niezmącone grzywy fal kochania
wielokrotnie rozczarowana pocharatanym impasem dziejów
lecz ciągle dysząca niespełnieniem
czarująco zawinięta w smakowity pakuneczek z nadzieją
co nigdy się nie ziści
bez specjalnych zapowiedzi i zawiłych anonsów
bez pewności w nadchodzący dzień
bez pamięci o dniu tamtym, siamtym
wkracza sobie samotność
jak róża bez kolców
pięknie niepotrzebna prawdziwa
nie wie, co ma ze sobą zrobić
nie wie, jak zagadać
nie wie, jak zapomnieć
nie wie, w co uwierzyć
pereł nie rzuca się pomiędzy świnie
niepowtarzalne
zaczęło się szlajać po tawernach plagiatów
do świtu rozdając autografy na lewo i prawo
podbijając serca spragnionych sekund sławy
i stało się potocznie omijanym popularnym
rozmytym jak ograna stara płyta
jedyne
wlazło w konszachty z tandetą prawdziwości
podróbkami westchnień o oryginalności
zataczając kręgi prawie niebanalnie
i skończyło niechlubnie na peronie kiczu
targane pytaniami podróżnych do powszedniości
to wszystko już było
teraz trzeba nam prawdy
czy ktoś pamięta
gdzie sie podziały perły
pomysł. day 13
co w tym oczekiwaniu świętego
wyzwól we mnie radość
ze zbawienia
poplątane wątki
Ty mi rozsupłaj
utul moją gorycz
roztrzepotane wnętrze moje
przytul
co jest dalej
co jest głębiej
co jest wyżej
co jest tam
czego nie ma tu
czego nie widać
a co jest prawdziwe
chcę poznać to
co zakryte
masz jakiś pomysł?
zdobycz duchowa. spiritual gain. day 11
photo by Lateefa
zdobycz duchowa spiritual gain
łatwa do stracenia jest so easy to loose
pamięć o niej jednak the remembrance of it
drąży w zakamarkach hollows out in the nooks
jestestwa of being
nie pozwala chodzić w zastanej rzeczywistości forbidding to walk in a known reality
kto bowiem raz skosztował because who once tasted
nie zadowoli się ochłapem will not be pleased with the scrap
samej pamięci of a mere remembrance
lecz wyrwie serce swoje but will tore his heart out
zostawi wszystko will leave everything
nie będzie już grzebać umarłych will not bury the dead
lecz popędzi but will rush off
do źródła egzystencji to the source of existence
do sedna sprawy zajrzy will look into the heart of the matter
jak do studni like into the well
i ujrzy oblicze Boga samego to catch a glimpse of God’s countenance
w zwierciadle duszy in the mirror of his soul
stęsknionej za Panem longing for the Lord
tylko ten krzyż plącze się między nogami
only this cross entangled around me
co by tu z nim zrobić
what could I do with it